Jak pomóc dziecku odkryć jego talenty…
Jak pomóc dziecku odkryć jego talenty…
Talenty znajdziemy u każdego dziecka bo każdy maluch jest istotą omnipotencjalną – co to oznacza?
Ma mnóstwo możliwości i wiele talentów. Dojrzewają z wiekiem dziecka. Zdarza się również tak, że mózg sam decyduje które zdolności będą rozwijane, a które nie.
Czy nasza Maryjka zostanie sławną piosenkarką? A może malarką? Na tą chwilę nie mogę odpowiedzieć na te pytania. Wiem jednak, że jako rodzice mamy bardzo duży wpływ na to które strefy mózgu będą rozwijane.
Bacznie obserwujemy naszą córeczkę, nie bez znaczenia jest też wpływ genów. Mania podobnie jak tata kocha muzykę. Nie boję się napisać kocha… budzi się z piosenką na ustach. O poranku słyszę wyśpiewany w jej języku tekst piosenki “Panie Janie rano wstań” albo “Jadą, jadą misie”. Ten talent z pewnością w genach otrzymała po tatusiu.
Rozwijamy te strefy, puszczamy muzykę, często śpiewamy, zapewniliśmy jej niezbędne narzędzia do rozwoju w tym kierunku.
W jej pokoiku stoi mały fortepian, u babci natomiast organy, na których gra wujek – młodszy brat męża. Tata właśnie kupił nowy saksofon i tym samym dał Marysi nowe bodźce. Jej reakcją na instrument były maślane oczy i chęć dmuchania w ustnik.Ogólnie Marysia nie potrzebuje towarzystwa instrumentów aby dać pokaz swoich umiejętności wokalno-rytmicznych. Śpiewając często wystukuje rytm na czymkolwiek co ma pod ręką. Takim “bębenkiem” jest u nas wiaderko, miseczka, stół czy nawet nocnik. W razie braku akcesoriów chętnie klaszcze w rączki albo klepie się po kolankach.
Maryjka ma bardzo donośny głos, jej śpiew niesie się po całym domu. Śpiewa w samochodzie, u babci, u cioci Uli, w łóżku, w wannie…po prostu wszędzie!
Zaskakuje nas jak tak małe dziecko może tak świetnie odtworzyć daną melodię. Wystarczy, że usłyszy piosenkę kilka razy aby zaczęła ją nucić.
Córeczka jest bardzo spontaniczną dziewczynką, jej najlepsze pomysły przychodzą niespodziewanie. Nie hamuje jej i nie ograniczam, chcę zobaczyć co lubi, co ją interesuje, co przynosi przyjemność. Pozwalam córeczce się wyszaleć, wybiegać, czasem nawet pokolorować stół kredkami. Na szczęście są to kredki do wody i łatwo je zmyć. Dzięki temu dowiedziałam się, że Marysia lubi także rysować! Długopis czy kredki trzyma perfekcyjnie, jak mała malarka.
Kolorując obrazki stara się nie wyjeżdżać za linię, lubi łączyć kolory. Widzę, że sprawia jej to przyjemność. Ten talent z pewnością ma po mamusi. Uwielbiałam malować, rysować, byłam uzdolniona manualnie i plastycznie. Jestem dumna z mojej małej córeczki, cieszy mnie każda kreska, każdy jej bohomaz. Jej dzieła odkładam do teczki, na każdym zaznaczam datę, dzięki temu obserwuję jej progres.Jeżeli nie pozwolimy dziecku pokazać wszystkich swoich umiejętności, to nie zobaczymy, do czego ma talent. W początkowym etapie życia odkrywamy je zazwyczaj przypadkowo.Nasze dzieci mają fantastyczne pomysły. Czasem gdy nasze dziecko pomaluje wbrew naszej woli szafki w kuchni, czy stół w salonie, bardzo się denerwujemy. Spróbujmy jednak odnaleźć w tych rysunkach trochę artyzmu, a przede wszystkim wyraz ogromnego potencjału i eksplozji nowych możliwości malucha.
A Wy jakie talenty odkryłyście u swoich dzieciaczków ?
Dresik Marysi – www.kanz.pl
Opaska – Ul&Ka
Fortepian – E-babystuff.pl