Książeczki dla córeczki…
Książeczek Marysia ma dużo, jest jednak kilka pozycji które bardzo lubi i przegląda dziennie. To taki nasz rytuał- na przykład gdy siedzi na nocniczku muszą w pobliżu być książki. Córcia może tak siedzieć i siedzieć… Ja wtedy muszę być obok, Mania trzyma mój palec i wskazuje obrazki. Moim zadaniem jest mówienie na głos co dany obrazek przedstawia. Gdy pytam czy skończyła, potrząsa przecząco główką i tak do znudzenia, więc przestałam się pytać i robię swoje. Po jakimś czasie wymyśla inną zabawę i pozwoli się ubrać 🙂
Jakie pozycje polecamy?!
Nasz numer jeden to “Pucio uczy się mówić”! Ta książeczka jest świetna, oprócz ślicznych ilustracji wspiera rozwój mowy dziecka. Przygody Pucia i jego wesołej rodzinki są opisane bardzo prostymi zdaniami. Czytając teksty zawarte na ilustracjach, jednocześnie pokazujemy palcem obiekty i osoby, o których opowiadamy. Możemy również pominąć tekst i swobodnie rozmawiać z dzieckiem. Marysia woli tę drugą opcję, ma swoje ulubione postaci i zwierzęta, ulubione odgłosy i przedmioty. Niesamowicie reaguje na niektóre obrazki.
Na jednym tatuś Pucia póka do drzwi, Marysia wówczas puka w książkę…. Na innym Pucio dzwoni do babci, Mania robi to samo, przykłada rączkę do uszka i udaje że dzwoni mówiąc halo… Halooo…
Mogłabym ją obserwować godzinami, potrafi pokazać każde zwierzątko i naśladować ich odgłosy. Ilustracje w niej zawarte są zwyczajne ale wszystko co się na nich znajduje nie pojawiło się tam przypadkiem.Książeczka jest przemyślana pod każdym względem. Każda przygoda Pucia i jego rodzinki jest inna, myślę że przypadnie do gustu Waszym maluszkom i będziecie się tak świetnie bawić podczas jej oglądania jak my!
Numer dwa w naszej biblioteczce to ” Moje pierwsza słowa” Słownik obrazkowy, tę książeczkę poleciła mi mama poznana na instagramie. Jest to kolorowy słowniczek obrazkowy. Z pewnością zachwyci maluchy barwnymi i zabawnymi ilustracjami.
Dzieci mogą nazywać obrazki, a także obserwować ich nazwy, co kiedyś przyspieszy naukę czytania. Jest ona podzielona tematycznie: zwierzęta, transport, wieś, las, dom, rodzina, ciało, ubrania, zabawki, jedzenie, przeciwieństwa, liczby i kształty. Którą stronę Mania ogląda najczęściej….? Myślę, że nie będzie dla Was zaskoczeniem jak napiszę ” Jedzenie”. Mała aparatka udaje, że próbuje malinek, czekoladek, mlaska i oblizuje się przy tym z radością.
Mamy jeszcze dwie pozycje godne uwagi. Książeczki rozkładane Czuczu “Od Słowa do Słowa” dla dzieciaczków w wieku 1+. “Od słowa do słowa” to seria sześciu kartonowych książeczek harmonijek, które poruszając najbliższe maluchom tematy, ułatwiają nam- rodzicom tłumaczenie otaczającego świata. Są one proste, pełne humoru i bardzo kolorowe.
Ostatnie książeczki, którymi chcę się z Wami podzielić kupiłam Marysi podczas wakacji nad morzem. Jest to “Pierwsza biblioteka malucha”. Książeczek tej serii jest kilka, między innymi “Słowa”, “Gospodarstwo” czy “Zwierzęta”. Są to książeczki sztywnostronicowe. Na każdej stronie znajduje się duży obrazek z opisem. Nauka słów i cyfr będzie z tą książką dobrą zabawą. U nas póki co największym zainteresowaniem cieszą się “Słowa” i “Gospodarstwo”. Marysia bardzo lubi zwierzątka a jej ulubionym jest krowa. Muuuczenie wychodzi jej znakomicie!
Większość książeczek kupiłam online, w księgarniach internetowych.
Życzymy dobrej zabawy!