Zakupy według Marysi
Zakupy według Marysi
Większość z nas pewnie w dzieciństwie bawiło się w sklep, sama pamiętam jak z koleżankami organizowałyśmy targowisko na podwórku, płacąc za “towary” np. liśćmi albo powycinanymi karteczkami. Mimo wieku Marysi postanowiłam zaszczepić w niej “żyłkę handlowca”. Mania podłapała już pewne zachowania będąc ze mną w sklepach. Dzieci to w końcu najlepsi naśladowcy. Teraz mijając sklepy wyrywa się i woła “papupy, papupy!” pokazując palcem na witrynę. Widząc w telewizji reklamę jakiejś zabawki albo smakołyków dla dzieci wie, że można to kupić.
Mój wybór padł na drewniany sklepik – warzywniak firmy Janod. Zdążyliście pewnie zauważyć że Marysia ma sporo zabawek tego francuskiego producenta, ale dla mnie po prostu są świetne, wykonane precyzyjnie i bardzo estetycznie z drewna, pokryte bezpieczną dla dzieci farbą. Córeczce też przypadają do gustu, są przy tym również wytrzymałe co jest niewątpliwą zaletą przy sporej sile i wielkiej kreatywności Mani.
Warzywniak czyli zdrowe zakupy
Warzywniak odwzorowuje kolorowe kramy rodem z bajek. Zestaw składa się aż z 33 elementów, w tym drewniane owoce i warzywa, jest też kilka pudełek imitujących towary takie jak sok, ryż, kakao. Znajdziemy tu też drewniane torebki na zakupy, zegar, tabliczkę po której można pisać kredą, drewnianą wagę aż w końcu kasę, a w niej zabawkowe banknoty. Pod ladą jest 6 zintegrowanych skrzynek na towary z miejscem na wpisanie ceny. Całość sprawia że można świetnie się zabawić z dzieckiem odgrywając rolę klienta albo sprzedawcy. Przy okazji takiej zabawy wspomagamy rozwój naszych pociech na wielu płaszczyznach: rozwijamy wyobraźnię, zachęcamy do rozmowy, uczymy zwrotów grzecznościowych, pokazujemy jak wygląda handel. Marysia stojąc za ladą warzywniaka macha i z uśmiechem zaprasza “przechodzących klientów”. Wiele sytuacji jest komicznych np. gdy zamiast sprzedać nam owoce udaje że je zjada, mlaskając przy tym i głaszcząc się po brzuszku. Tabliczka informacyjna służy jej za telefon służbowy, przestawia też często zegarek by skrócić sobie dniówkę 🙂 Mania bardzo lubi takie zabawy, gdzie może użyć swoich umiejętności aktorskich i coś lub kogoś poudawać czy powygłupiać się. Myślę że z jej empatią i otwartością będzie dobrą ekspedientką 🙂
Dodatki
Większe zakupy możemy zapakować do wózka na zakupy który idealnie pasuje do warzywniaka, jest utrzymany w takich samych wzorach i kolorach. Wózek ma miękkie kółka, metalową ramę i pomieści sporo dobroci. W zestawie jest też materiałowy portfel w którym możemy przechować zabawkową gotówkę. W sumie to taki wózek dziecko może zabrać nawet do prawdziwego sklepu, idąc razem z nami.
Będąc na zakupach warto mieć rzecz jasna ze sobą telefon, w razie gdybyśmy czegoś zapomnieli. Sprzedawca też może go potrzebować chcąc zamówić nową dostawę. Telefonik Marysi to również propozycja od Janod – drewniany, z kilkoma przyciskami do których przypisane są dźwięki – solidna konstrukcja nie do zdarcia.
Janod wypuścił też model zabawkowego aparatu fotograficznego, który podobnie jak wcześniej opisane zabawki jest bardzo solidnie wykonany (korpus z drewna), ma wbudowaną świecącą lampę błyskową, spust z dźwiękiem migawki czy wizjer. To kolejna okazja by dziecko naśladowało nas i próbowało robić nam zdjęcia, możemy również zachęcać je do pozowania czy wygłupów przed zabawkowym obiektywem.
Warzywniak Janod oraz dodatki znajdziecie w sklepie E-babystuff.pl. Z kodem rabatowym: littlefriends otrzymacie rabat na zakupy minus 15%. Kod ważny do 20 listopada 2017r.
Drewniany aparat fotograficzny Janod – E-babystuff.pl
Spódnica Marysi – KappAhl
Bluzka Marysi – KappAhl