Winter is coming czyli zimowe must have

Kończy się listopad, temperatury coraz niższe a witryny sklepowe i reklamy w telewizji już przybliżają nam nadchodzące Święta. Nie chcemy dać się zaskoczyć zimie więc przygotowałam dla Marysi ciepłe rzeczy, które uważam za zimowe must have. Gdy już biały puch pokryje ziemię, pięknie będzie pospacerować, pobawić się razem na podwórku, ulepić bałwana czy wyskoczyć gdzieś razem poza miasto.

Zimowe ubranka

Buciki

Mój wybór padł na buty Superfit model Groovy wykonane z użyciem membrany Gore-Tex, która gwarantuje wodoodporność i oddychalność, co jest dla mnie bardzo ważne. Wnętrze bucika obszyte jest ciepłym i delikatnym kożuszkiem, podeszwa jest elastyczna i dobrze trzyma się podłoża. Ogólnie trzewiczki są miękkie więc łatwo je założyć i nie ograniczają ruchów stópki. Zazwyczaj szukam kolorów neutralnych, nie rzucających się w oczy,  tym razem jednak troszkę zaszalałam i zdecydowałam się na połączenie różu i niebieskiego. Idealnie pasują do nowego kombinezonu Marysi.

Kombinezon zimowy

Od dłuższego czasu rozglądałam się za jednoczęściowym kombinezonem, mój wybór padł na fikuśny model z Next. Wzięłam trochę zawyżony rozmiar (98-104) bo Marysia nie lubi mieć ciasno przylegających ubrań, zresztą przy dużym mrozie trzeba dziecko porządnie ubrać “na cebulkę”. Nie wiem jakie jest Wasze zdanie ale według mnie maluchy wyglądają przeuroczo w takich kombinezonach. Zaletą jednoczęściowego ubrania jest też fakt że wiatr nie podwiewa i dziecku jest cieplutko. Nigdy się nie zawiodłam na ubrankach tej firmy. Nawet Marysi sukienka na chrzciny została kupiona online własnie w Next. Kombinezon jest bardzo ciepły dzięki podszewce z polaru. Dół nogawek oraz rękawków został wykończony gumką, dzięki temu śnieg podczas wygłupów nie dostanie się pod ubranko. Kapturek wykończony jest szarym futerkiem, które się nie odpina, jest wszyte na stałe. Ubranie jest kolorowe, wręcz śmieszne – w kucyki, pieski i tęcze – idealnie pasuje do temperamentu mojej córeczki. Do kompletu kupiłam jej różowe, ocieplane rękawiczki z kotkiem, również z Next. 

Czapeczka

Na główkę Mani trafi dwustronna, śmieszna czapa z polaru od FlapJack. Wybrałam spośród kilku dostępnych modeli wersję myszka/sowa. Czapy dostępne są w dwóch rozmiarach a dla Marysi wybrałam tę większą od 3 do 6 lat, rozmiar mniejszy można zapiać pod bródką na rzep. Czapka posiada troczki, dzięki którym nie będzie się zsuwać i przemieszczać, by jeszcze lepiej ochronić główkę i twarz dziecka. Jest bardzo funkcjonalna, chroni nie tylko przed chłodem ale również przed słońcem dzięki dzięki ochronnemu filtrowi UPF 50.

Śpiworek

Śpiworek w tym sezonie pewnie nie przyda się tak często jak ostatnio, bo Marysia coraz rzadziej korzysta z wózka. Myślę jednak że Pani Wygodnicka wskoczy do swojego pojazdu jak już się zmęczy albo gdy będzie jej chłodno. W zeszłym roku korzystałam ze śpiworka Elodie Details – model z puchowym wypełnieniem. Uważam, że był to dobry wybór, po spakowaniu zajmował bardzo mało miejsca i był bardzo cieplutki. W górach bardzo nam się przydał. Niestety córeczka z niego wyrosła i musiałam pomyśleć o czymś innym. Nasz nowy model pochodzi z najnowszej kolekcji La Milou – Black Swan, rozmiar “M”. Wnętrze ma kolor ecru i wyściełane jest miękkim i przyjemnym w dotyku polarkiem minky. Wypełnienie stanowi tu puszysta i antyalergiczna włóknina. Śpiworek jest uszyty z wysokiej jakości bawełny podklejonej oddychającą membraną. Dół można rozpiąć co jest świetnym pomysłem – brudne czy mokre buciki mogą pozostać na zewnątrz śpiworka. Górę można odpiąć albo odchylić od góry i zapiąć napą na wybranej wysokości. Są tu też otwory na pasy by nie przesuwał się w wózku.  Tym razem wybrałam jednak kolor czarny, poprzedni był koloru jasnego różu i bardzo się brudził. Jeżeli chodzi o wybór wzoru to zawsze mój największy problem, kolekcje La Milou wszystkie są piękne.

Mufka

Komfort mamy na spacerze zimą też jest ważny, więc sprawiłam sobie cieplutką mufkę do wózka od Skip Hop, w której ogrzeję ręce i uchronię je od wiatru i mrozu. Wyściółka jest bardzo miękka a zewnętrzny materiał jest wiatroszczelny i nieprzemakalny. W mufce znajduje się przeźroczyste, zamykane na zamek okienko na telefon komórkowy – dla mnie bomba! Mogę być w kontakcie bez konieczności ciągłego zaglądania do kieszeni. Mufka wygląda uniwersalnie więc nie będę miała problemu z namową męża na pchanie wózka (poprzednio miałam różowy model w białe jednorożce więc sami rozumiecie marudzenie faceta, gdy miał włożyć w nią ręce…).

Z kodem rabatowym: FRIENDSM20 minus 20% na www.mivo.pl na wszystkie produkty nie objęte promocją. Minimalne zamówienie 50 zł. Kod ważny do 30 listopada.

Buty Superfit – Sklep  Mivo 

Kombinezon śnieżny z nadrukiem – Next 

Rękawiczki – Next

Czapa dwustronna Flapjack – E-babystuff.pl

Śpiworek Black Swan La Millou – E-babystuff.pl

Mufka do wózka Black Skip Hop – E-babystuff.pl

Komentarze

komentarze