Urodzinowe owocowe przekąski
Urodzinowe owocowe przekąski
Na drugich urodzinach Kacperka dominowały owoce! Dlaczego? Dlatego, że Kacper je uwielbia – borówki, kiwi, winogrona, brzoskwinie, banany… dosłownie wszystko pochłania niczym mały odkurzacz.
Zastanawiałyśmy się z Ulą co przygotować, żeby było prosto, szybko a jednocześnie zdrowo i ładnie.
Owocowe rożki – przepis znajdziecie tutaj
My jednak pominęliśmy czekoladę – Kacper nie je słodyczy. Nie zna jeszcze smaku czekolady, cukier ma w owocach i to mu w zupełności wystarcza.
Dla ochłody – woda z owocami i lodem – przepis tutaj
Wykonanie zajmuje chwilę a taki napój wszystkim smakuje, przede wszystkim w upalne dni. Doskonale orzeźwia a jednocześnie świetnie się prezentuje np. w słoiczkach.
Lemoniada z arbuza
Składniki:
1/2 arbuza
1 litr wody mineralnej
100 g cukru
2 limonki
Kolejną propozycją napoju jest swojska lemoniada z arbuza. Do wody dodajemy cukier i mieszamy do momentu, aż się rozpuści. Dodajemy sok z limonek. Arbuza kroimy w kostkę, usuwamy pestki i blendujemy. Po zmiksowaniu arbuza łączymy z wodą mineralną i mieszamy do połączenia się składników. Gotową lemoniadę wkładamy do lodówki, bo najlepiej smakuje dobrze schłodzona.
Tort z owocami
Przepis na pyszny tort owocowy podałam w osobnym poście – znajdziecie go tutaj.
Mam nadzieję że skusicie się i spróbujecie własnych sił w pieczeniu.
Gofry z owocami i bitą śmietaną
Przepis na gofry dostałam od ciotki – jest super! Gofry smakują tak jak nad morzem, są chrupiące z wierzchu a w środku pulchne i mięciutkie – przepyszne!
Składniki:
2 jajka
2 szklanki mleka
2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cukru
6 łyżeczek oleju
szczypta soli
Wykonanie:
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno. Wszystkie składniki oprócz ubitej piany łączymy ze sobą, miksujemy do momentu uzyskania jednolitej masy. Na koniec dodajemy ubitą pianę i delikatnie mieszamy – nie miksujemy.
Gofry oczywiście najlepiej smakują ze świeżymi owocami i bitą śmietaną ale chyba nikogo nie trzeba o tym przekonywać 🙂
W związku z tym, że chciałam Wam pokazać owocowe przekąski pominę wszystkie pozostałe przysmaki, które pojawiły się na stole w późniejszym czasie. Jak zwykle szykuje się dużo, wymyśla różnego rodzaju potrawy a potem okazuje się, że nie ma tego kto zjeść. Zawsze robimy ten sam błąd, w trakcie planowania wydaje się wszystkiego jakoś mało… potem okazuje się odwrotnie – jedzenia jest aż nadto.
Powiem Wam jedno, wszystko było pyszne, a nasz mały solenizant był w siódmym niebie! Tym bardziej że motywem przewodnim imprezy były jego ukochane “Autka”. Maryśka jednak świetnie odnalazła się w tej scenerii. Z domu zabrała swoje balony – Myszki, byli to nadprogramowi goście ale wpasowali się w otoczenie.
Dzieciom poza smakołykami zapewniłyśmy mnóstwo atrakcji więc było bardzo wesoło. W końcu na takiej imprezce nie może ani wiać nudą ani burczeć w brzuszkach!
Ozdoby Urodzinowe – Kolekcja Auta – PartyBox